rogacz.fora.pl

rgcz

Chciałem opowiedzieć naszą historię cuckold albo może bardziej wife sharing. Trochę o nas, ja 48 lat i moja żona 42 lata, jest wysoką, atrakcyjną, chudą szatynką o szerokich biodrach i nie za dużych ładnie sterczących piersiach. Jesteśmy małżeństwem już od kilkunastu lat i od kilku lat w nasze życie zaczęła wkradać się rutyna, zaciekawiłem się tematem 2m+1k i zaczałem rozmawiać o tym z żoną. Żona była otwarta na taki temat i ta myśl ją podniecała. W ramach prób zaczęliśmy eksperymentować na wakacjach od opalania się topless i potem nago. Ale do niczego więcej nigdy nie doszło, chociaż były takie dość pikantne sytuacje.
Ja zawsze wyobrażałem sobie tę przygodę właśnie na wakacjach. Ale stało się inaczej, jak byliśmy w pizzerii w centrum miasta zobaczyła nowego kelnera, mlodego chłopaka w wieku 22-23 lata, opalony blondyn, widać że dba o siebie - lekko podpakowany. Jak go zobaczyła to była nim poprostu zafascynowana. Po powrocie do domu mieliśmy gorący seks, wyobrażała siebie z nim, mnie też to bardzo podniecało.
Niedługo miały być jej urodziny i zacząłem drążyć temat, żeby może sfinalizować naszą fantazję z tym chłopakiem jako prezent na jej urdziny. Żona zaciekawiła się, podniecała ją myśl o tym chłopaku ale nie wiedziała jak za to zabrać się. Zaproponowałem jej, że przeprowadzę całą rozmowę. Odpowiedziała, że chyba spali się ze wstydu. Ale jakoś rozmawiając o tym i uprawiając seks na przemian omówiliśmmy plan działania, że zaprosimy chłopaka do hotelu niedaleko od tej pizzerii. Następnego dnia miała urodziny a było to wczoraj, wygoliłem jej cipeczkę, że zrobiła się jedwabna w dotyku i założyła krótką letnią sukenkę nad kolano, bez bielizny - nie miała majtek ani stanika. Wybraliśmy się do tej pizzerii trochę wcześniej, gdy nie ma jeszcze wielu klientów i lokal ma pełno wolnyc stolików i usiedliśmy przy tym który obsługiwał tamten chłopak. Na początku wszystko przebiegało jak zwykle, przyniosł nam menu i zostawił abyśmy wybrali coś. Żona była cała w nerwach, w pewnym momencie powiedziała, żebym porozmawiał z nim bez niej i wyszła do toalety. Chłopak podszedł i zapytał co wybraliśmy, zapisał zamówienie i odszedł. Żona wróciła ale powiedziałem jej, ze jeszcze nie rozmawiałem, zaczęła nerwowo śmiać się i mówiła że rezygnuje ale przekonywałem ją że to tylko teraz jest taka trema, wachała się i w końcu się zgodziała. Chłopak przyniósł nam colę i wtedy zwróciłem się do niego, mówiąc, czy nie zechciałby nam towarzyszyć dzisiaj popołudniu, ponieważ jesteśmy z innego miasta i nikogo tu nie znamy a żona ma urodziny dzisiaj. Chłopak był trochę zaskoczony moją prośbą ale drążyłem temat dalej i poprosiłem żeby na chwilkę usiadł i wskazałem miejsce na sofie obok żony. Usiadł i wtedy powiedziałem mu, ze chcemy spędzić miły wieczór i wtedy sie zapytał dlaczego z nim. Powiedziałem mu wtedy, że podoba się żonie. Miałem wrażenie że chłopak nie rozumie ale po chwili zapytał się czy my go wkrecamy. Żona siedziała pośrodku między nami, położyłem rękę na jej udo i przesunąłem rękę do góry odsłaniając nagą cipeczkę żony. Chłopak patrzył na nią, ona zrobiła się czerwona jak pomidor, powiedziałem mu żeby dotknął. Po chwili wahania położył dłoń na jej udzie, zona trochę się poruszyła ale nic nie powiedziała. Wtedy przesunął ręką w górę po weewnętrznej stonie jej uda i dotknął jej cipki. Żona znowu trochę się poruszyła i tylko spojrzała mi w oczy. Uśmiechnąłem się do niej i kiwnąłem głową. Chłopak, trochę się bawił jej cipką. Żona siedziała z odwiniętą sukienką i osoba, która przechodziła obok nas zauważyła to, ponieważ trochę przystanął i się spojrzał. Żona wtedy przykryłą się. Chłopak oderwał się na chwilkę od niej i powiedział, że chętnie spędzi z nami kilka godzin. Podaliśmy mu nazwę hotelu. i umówiliśmy się że za parę godzin jak on skończy zmianę wejdzie do nas. Chwilę później przyniósł nam nasze zamówienie. Byliśmy bardzo podnieceni, powiedziała że parę razy poczułą jego palec w sobie. Jeden z klientów - facet, który przyłapał nas w tej sytuacji, cały czas łaził obok nas, pewnie licząc że znowu cos zobaczy. Jak zjedliśmy, to podszedł ten chłopak ze standardowym pytaniem czy wszystko smakowało, dałem mu napiwek a moja ośmielona żona uśmiechnęła się do niego i powiedziała, że też mu chce coś dać ale dopiero później. Wtedy chłopak zapytał sie jej czy nie wejdzie do toalety z nim i pokazał na toaletę dla inwalidów, żona spojrzała na mnie i się uśmiechnęła i kiwnęła mu że tak. Wtedy dał jej klucz do toalety i powiedział, żeby poszła pierwsza i zaraz tam do niej wejdzie. Żona wstała i udała się do toalety a chłopak uśmiechnął sie do mnie i chwilę później zobaczyłem że wszedł do korytarza do toalet. Siedziałem sam i pierwszy raz poczułem podniecenie i równocześnie zazdrość. Wyobrażałem sobie, co robi mu moja żona w tej chwili i żałowałem, że nie uzgodniliśmy zrobienie fotek z takiego zajścia. Ale wyobrażałem sobie jak oblizuje mu ogromną, napaloną pałę. 10 może 15 minut później, moja żona wyszła i przeszła przez pizzerię i usiadła obok mnie. Powiedziałem jej, że szkoda że nie przywidzieliśmy tej sytuacji i nie mamy fotek. Powiedziała, zebym dotknął ją w cipkę, włożyłem tam rękę i poczułem że jest mokro a wilgoć poprostu wylewa sie z niej. Powiedziałem, ze myślałem że zrobi mu tylko laskę, odpowiedziała że zrobiła ale chłopak jest młody i napalony i że po chwili był gotów znowu i wydymał ją od tyłu a potem jak usiadła na zlewie to jeszcze od przodu i że spuszczał się jej do środka. Że ma tak mokro, że wciaż wyciera. Że jak szła po pizzerii wydawało jej się że cieknie jej po nogach - ale tak źle nie było. Spojrzałem na jej cipeczkę - była zużyta i czerwona. Ten facet, co nas przyuważył poprzednio znowu się pojawił ale byliśmy tak podnieceni, że nie przejmowaliśmy się i daliśmy mu możliwość zerkniecia na cipkę żony. Chwilę później podała mi swój telefon, i faktycznie były zdjęcia najpierw zrobione z góry jak sscie kutasa, potem stała tyłem z zadartą kiecką, potem z tyłu z zalanym tyłkiem, potem cała naga siedzi na zlewie z rozłożonymi nogami, potem stoi naga w rozkroku a z niej wylewa się sperma. Powiedziałem jej że musimy natychmiast iść do hotelu bo już nie wytrzymam. Jak weszliśmy do pokoju, to chciała pójść podmyć się ale chciałem poczuć ją po innym facecie i poprosiłem, żeby tego nie robiła. Mieliśmy odlotowy seks - nigdy takiego nie mieliśmy przed tym. Jakiś czas później ktoś zapukał w nasze drzwi. Poprosiłem żonę by otworzyła nago. Stał tam ten chłopak. Jak ją zobaczył nago, widziałem że mu stanął. Wszedł do pokoju, ja leżałem w łóżku, żona stała. Uklękła przed nim i rozpięła mu spodnie i zdjęła majtki z pod których ukazała się ogromna pała, która poprostu sterczała. Wtedy delikatnie wzięła ją do buzi i prawie całą połknęła. Czułem się jak na filmie porno, żona robiła mu laskę cały czas przyspieszając i po minucie chłopak złapał ja za głowę i wsadził jeszcze głębiej. Widziałem że leje jej swoją sperme bezpośrednio do gardła, żona trochę sie krztusiła ale parę sekund później połknęła wszystko i chłopak wyciągnął już nie taki duży penis z jej ust. Powiedziała mu żeby się rozebrał. W międzyczasie wyciągnąłęm nasz alkohol i zrobiłem nam drinki. Włączyliśmy telewizor i trochę rozmawialiśmy. Chłopak był ciekaw naszego stylu życia i czy mi nie przekszadza że żona daje innemu. Odpowiedziałęm mu, człowieku czy ty wiesz ile czasu mi zajęło przekonanie zony do tego, jesteś pierwszy po mnie kto kochał się z moją żoną. Żona w międzyczasie zaczęła ssać mu znów penisa, patrzyłem jak robi się ogromny ale tym razem stanęła do niego tyłem i pochyliła się odkrywajac przed nim cipeczkę i chłopak prawie natychmiast wszedł w nią, żona lekko jęknęła i zaczął ją posuwać urabiając jej jedną pierś. Trzymałem w ręku swój drink, drugą rękę miałem wolną więc złapałem jej drugą pierś i zaczałem ją pieścić, żona już dość głośno pojękiwała na tyle głośno, że pomyślałem że dobrym pomysłem bedzie przygłośnić telewizor. Dopiłem swój drink i poczułem, że kręci mi się już w głowie, wtedy podsunąłem jej swojego penisa prosto do jej ust i natychmiast złapała go i zaczęła ssac tak bardzo delikatnie ze prawie natychmiast wystrzeliłem jej prosto w buzie. Chciała wypluć ale poprosiłem, zeby połknęła. Chłopak w tym momencie też zaczął się spuszczać bo nie czułem już jego pchnięć, tylko złapał ją za tyłem i wbił się bardzo głęboko w nią. Żona dość głośno jęknęła. Wycignął z niej swój penis i żona trzymając ręką cipkę i jego wylewającą się spermę pobiegła do łazienki. W tym czasie nalałem nam po drinku i znowu rozmowa potoczyła się o nas i o nim. Okazało się że studjuje i dorabia sobie w kawiarni i mieszka w akademiku. Zaprosił nas do siebie ale uprzedził że mieszka z kolegą. Żona w tym czasie pokazywała mu nasze zdjęcia z wakacji i opowiadała co ciekawego widzieliśmy. I tak na przemian kochając się i rozmawiając siedziliśmy prawie do rana. Obudziłem się od bujania się łóżka, zasnęliśmy w trójkę w jednym łóżku i chłopak obudził się z porannym wzwodem, w zwiazku z tym że miał tuż obok siebie gołą dupę mojej śpiacej żony nie przejmując się ze ją obudzi, poprostu wsadził jej od tyłu leżąc na boku i wten sposób moja żona była obudzona. Sądząc po wyrazie jej twarzy wcale jej to nie przeszkadzało i parę pchnięć dalej obaj szczytowali. Patrząc na nich podnieciłem się i kiedy zona chciała uciec do łazienki, żeby sie podmyć powiedziałem jej że chcę ją po nim. Kiedy wszedłem była tak luźna i mokra, że spuściłem sie tylko dlatego że byłem mega podniecony. Żona w końcu pobiegła do łazienki a ja zamówiłem śniadanie do pokoju. Byliśmy już ubrani, kiedy żona wyszła spod prysznica. Była śliczna, naga, wesołą i szcześliwa. Zapytałem jej czy otworzy nago drzwi obsłudze ze śniadaniem, śmiejac się zgodziła. Więc siedzimy sobie, żona chodzi po pokoju ubrana tylko w ręcznik na głowie, w końcu pukanie w drzwi i żona bez krępacji leci i je otwiera. Za drzwiami kelner w wieku już grubo za 50-kę, jak zobaczył moją nagą żonę zrobił się czerwony na twarzy i rozstawiając śniadanie trzęsły mu sie ręce. Żona w tym czasie w ogóle nie przejmując się swoją nagością chodzi jakby nic po pokoju. W końcu kelner wyszedł i okazało się że nie tylko ja napaliłem się całą ta sytuacją lecz również chłopak, także sniadanie ukończylismy znowu w łóżku i znowu żona musiała biegać myć się do łazienki. Czas był już wymeldować sie z hotelu, chłopak wyszedł całujac żonę w usta i umówił się z nami że jak znowu będziemy w mieście to spławi swojego kolegę z pokoju i będziemy mogli go odwiedzić. W recepcji chyba jakieś plotki już dotarły, bo dziewczyny tak mocno przyglądały sie żonie kiedy płaciłem za pokój, że powiedziała mi że pójdzie do samochodu i tam zaczeka na mnie. Jakiś czas później wsiadłem do samochodu i wróciliśmy do domu. Ale wciaż byliśmy podnieceni i znowu kochaliśmy się, miała tak zaczerwienioną cipkę i tak luźną ale świadomośćtego że doświadczyliśmy tego o czym marzyliśmy tyle lat dawała dużo satysfakcji.

Master

Super historia spełniająca Wasze fantazje w klimacie cuckold. Dawno nie czytałem tak wciągającej opowieści. Ciekawy jestem bardzo czy będzie kolejny raz i kolejny.

rgcz

Tak, planujemy utrzymać tę znajomość. Na razie chłopak już kilka razy dzwonił do żony, słyszałem że mówił jej, że się zakochał i czeka, że odwiedzimy go.
Wczoraj poprosił żonę o ładne zdjęcie, zrobiłem jej kilka w ładnej bieliźnie i pończochach, wysłała mu ale poprosił żeby fotki były ostrzejsze, więc żona musiała zdjąć majtki i stanik do zdjęć. Odesłała i tym razem to było to o co mu chodziło

Arrow

Super historia. Dzięki że się podzieliłeś

rgcz

Dostaliśmy zaproszenie od chłopaka, idziemy do niego do akademika. Ponoć jego kolega z pokoju dzisiaj wyjeżdża do domu na weekend.
Żona szykuje się, byliśmy dzisiaj w sklepach z bielizną i przy okazji zakupów trochę pobawiliśmy się - żona zostawiała w przymierzalni kotarę nie dokładnie zasuniętą a ja udawałem że nie jestem z nią i obserwowałem reakcje facetów, którzy przypadkowo coś zobaczyli:) W jednym ze sklepów żona odsłoniła kotarę w przymierzalni żebym mógł zobaczyć ją w przymierzanych stringach i lekkiej bluzeczce co wywołało sporą konsternację wśród oczekujących facetów

Arrow

Łoooo Panie coraz ciekawiej się robi

Master

Czekam jak się to wszystko rozkręci jeszcze bardziej Wink

Potencjał widzę zarówno w HotWife jak i w Tobie.