rogacz.fora.pl

Happynka

Po drinku w barze i długiej szeptanej naradzie wylądowaliśmy w pokoju zwanym ,,pułapką na myszy,,. Dziewczyny wybrały go ze względu na najbardziej przyciemnione światło.
Żal było nam wychodzić ponieważ na przy barowym parkiecie w rytm szybkiej rytmicznej muzyki tańczyło kilka par i było na co popatrzeć. Co rusz jakaś szmatka leciała do góry odsłaniając wdzięki. Dziewczyny były różnie ubrane- od zwykłych bikini, poprzez stringi + cekiny przyklejone na brodawkach, po łaszki typowe na rozbieraną randkę, do mini. W tej różnorodnej garderobie najczęściej dominował półprzejrzysty materiał, nie brakowało także lateksu i skóry. Śmialiśmy się, że nie potrzebnie biegały za szmatkami, skoro teraz cały wieczór chcą przesiedzieć w kącie ciemnego pokoju rozebrane do naga. Aby wejść do środka wybranego pokoju trzeba było obuwie zostawić na korytarzu i na kolanach przejść przez mały otwór znajdujący się tuż nad podłogą zasłonięty luźno zwisającymi paskami skóry. Najpierw jednak dziewczyny chciały zajrzeć do środka ,,pułapki na myszy,, przez zrobione do tego specjalnie różnorakiej wielkości okienka. Ściana do podglądania ludzi zabawiających się w pokoju prawie cała tonęła ciemności, jedynie przez otwory sączyło się trochę światła. Stała już tam jedna para i dwóch singli - wszyscy zajęci oglądaniem scen w środku. Ci ostatni oderwali się na chwilę od ściany i ciekawie przyglądali się naszym dziewczynom. Nie trudno było zgadnąć o czym myślą. Na wszelki wypadek na obie panie wskazałem palcem i przecząco pokręciłem głową. Więcej im nie trzeba było tłumaczyć, powrócili do podglądania. W pokoju pod "naszą" ścianą kochały się trzy pary i w zasadzie poza nogami nic więcej nie było widać. Co prawda na przeciwległej ścianie znajdowało się olbrzymie lustro zawieszone pod kątem tak aby można było zobaczyć coś więcej, ale mrok nie pozwalał dostrzec szczegółów. Obok par siedziało kilku mężczyzn, którzy przyglądali się igraszkom. Grażyna aż cichutko pisnęła z wrażenia - dwóch z nich było już bez majtek i najspokojniej w świecie bawili się stojącymi kutasami. Pod lustrem rozmawiały dwie pary. Jedna z dziewczyn siedziała na leżącym partnerze i leniwie poruszała biodrami od czasu do czasu podnosząc wyżej pupę nabijając się na kutasa.

Druga dziewczyna siedziała miedzy szeroko rozłożonymi nogami swojego mężczyzny oparta plecami o jego nagi tors. Tak jak partner nogi miała szeroko rozłożone i wsparte na jego kolanach. On obiema rękoma pieścił jej piersi, a ona jakby od niechcenia, delikatnie bawiła się cipką. Pierwszy nie wytrzymał Marek.
- Idziemy do środka, nic nie widzę.
- Ja też nie - wyszeptała Grażyna - ale wcześniej zabierz palce ze mnie, bo tak nie pójdę. Jeszcze ktoś zobaczy.
Uśmiechnęliśmy się z żoną. Ja też trzymałem palce w jej mokrej cipce i robiłem wszystko, aby nie mogła ustać spokojnie. Ale w przeciwieństwie do nich wiedzieliśmy, że za nami stoi tych dwóch singli. Wiadomo było, że wpatrują się w nasze ręce pod spódniczkami i ruszające się tyłeczki dziewczyn.
Nasze wejście przerwało na chwilę rozmowę par siedzących pod lustrem. Uśmiechnęli się do nas i wrócili do przerwanej zabawy. Rozłożyliśmy na miękkiej podłodze ręczniki i usiedliśmy na nich opierając się plecami o ścianę. Po chwili dziewczyny usiadły między naszymi nogami, podobnie jak jedna z par pod lustrem i zaczęło się wielkie podglądanie. Po lewej stronie mieliśmy ścianę z lustrem, na wprost wejście i kilka otworów do kukania do środka, po prawej kochające się ze sobą pary i tych kilku mężczyzn,którzy im się przyglądali. Za nimi ściana przez którą zaglądaliśmy do środka. Od wewnątrz nie było widać podglądaczy.
Nie wiedzieliśmy na kogo najpierw patrzeć.Kiedy spojrzeliśmy na pary po naszej lewej stronie kobieta pieszcząca cipkę pochwyciwszy nasze spojrzenia uśmiechnęła się,rozłożyła szerzej nogi i zaczęła pieścić się gwałtowniejszymi ruchami palców. Nie była naturalnym rudzielcem albowiem włosy na cipce miała czarne. Jej zachowanie zwróciło uwagę partnera. Kiedy zobaczył przyczynę puścił jej piersi i dołączył do paluszków w jej pizdeczce. Już po kilku ruchach kobieta wiła się na jego torsie oddychając gwałtownie. Po prawej jakaś kobieta wydawała z siebie stłumione dźwięki. Klęczała z wypiętym tyłkiem a facet trzymając ją za biodra wbijał w nią kutasa. Drugi leżał pod nią z chujem w jej ustach i trzymał za głowę. Żona szepnęła do mnie: to te dwa single. Mąż, którego trzymała za chuja, na przemian spoglądał na tego, który gwałtownie ruchał jej cipkę a raz na tego, któremu obciągała ustami kutasa. Każde pchnięcie z tylu kobiety nabijało jej usta na stojącego chuja,to dlatego jęk był mało wyraźny. Facet wolną ręką złapał ją za rozbiegane na wszystkie strony piersi. Nie utrzymał ich jednak długo ponieważ kolejne pchnięcie spowodowało,że piersi wypadły mu z dłoni. Dał się słyszeć kolejny głuchy jęk. Nie wytrzymałem i z pośpiechem zdarłem z żony stanik i złapałem ja za piersi tak jak tamten facet. Poczułem pod opuszkami palców twardość sutków. Żona trzymała już rękę miedzy rozwartymi udami i czułem jak drży na całym ciele. Przez chwilę zastanawiałem się kiedy to zdążyła zrobić, że nic nie zauważyłem. Palce Grażyny i Marka już też razem pieściły jej cipkę. Podnieceni ciężko oddychali, ale podobnie jak my rozglądali się na wszystkie strony. Co nowy dźwięk, głośniejsze plaśnięcie ciał, to nasze głowy odwracały się w tamtym kierunku.

Do środka wczołgało się kilka osób.
Była wśród nich para, która szczególnie zwróciła moją uwagę, w miarę przystojny facet i jego partnerka szczupła brunetka w lateksowej, czarnej kusej sukience o takim kroju, że jej kształtne piersi były całkowicie odsłonięte. Usiedli tuż obok nas. Dziewczynie najwidoczniej spodobał się widok mojej nieźle podnieconej żony, spojrzała na nią wymownie i zbliżyła twarz do pieszczonej cipki. Ta nie protestowała. Zdecydowanym ruchem odepchnęła nasze dłonie i wessała się w cipkę mojej żony. Zanim jednak zanurzyła w niej swój język, kciukiem prawej dłoni pomasowała ukrytą między wargami łechtaczkę. Moja żona jęknęła z rozkoszy i mocniej wcisnęła swoje plecy w mój nagi tors. Poczułem jej kolejne tym razem mocniejsze drżenie. W następnej chwili kobieta rozsunęła palcami wargi cipki i wysunąwszy język przejechała nim po łechtaczce a potem wcisnęła go w głąb pizdeczki mojej żony. Jej facet w tym czasie przysunął się ze swoim sterczącym kutasem do twarzy mojej partnerki i czubkiem zaczął głaskać jej usta.

Ona pochwyciła go w swoją dłoń i końcem języka zaczęła oplatać jego nabrzmiałego kutasa.
Przesunąłem się trochę na bok i zacząłem masować mojego sterczącego kutasa. Dwie rozpalone kobiety, tak blisko mnie..cóż za piękny widok! Nie chciałem jednak długo pozostawać poza zasięgiem tej rozkosznej zabawy.)
Po chwili złapałem dziewczynę za włosy i przyciągnąłem do siebie. Jej wilgotne usta zbliżyły się do mojego kutasa.

Podoba mi się patrzenie z innej perspektywy Kochając się z kobietą facet ma mocno ograniczony punkt widzenia, stojąc natomiast z boku widzi ją całą. Każdą reakcję każdego każdy kawałka jej ciała... tja, nawet twarz wygląda inaczej, włosy, piersi ... ech co ja będę mówił, tylko wtedy można zobaczyć w niej co to jest podniecenie. I co potrafi dokonać.
Niby facet wie o tym, bawi się tym w sypialni, ale ...ale to nie to samo.
Właśnie w pułapce na myszy była taka sytuacja...oboje byliśmy już wykończeni całym wieczorem i jedyne na co było nas stać to tylko delikatny seksik. W zasadzie już na pożegnanie wieczoru. W pewnym momencie przysunął się do nas facet. Niepozorny grubasek. Normalne, chciał lepiej widzieć. Ja na jego miejscu zrobiłbym to samo. Magda zajęta wrażeniami płynącymi z cipki nawet nie zwróciła na niego uwagi, ja sprawdziłem czy nie jest za blisko, czy nie będzie nam przeszkadzał. Było ok i skupiłem się na odwiecznym problemie facetów: jak rozerwać kutasem cipkę... Nie nadwyrężając przy tym i tak już nadwątlonych sil. Po długiej chwili facet gestem zapytał mnie czy może położyć rękę Magdy na swoim kutasie.. Tja, czemu nie? Przysunął się bliżej, zdjął z bioder ręcznik... kuźwa, grubasek pod ręcznikiem tez był gruby. Jak sadzicie co zrobiła Magda, kiedy poczuła w ręce jego kutasa?
Ożyła!
Ożyła tak, ze facet aż głośno jęknął jak zacisnęła dłoń na kutasie.
Zdążyła mi wyszeptać, ze go chce, i już za chwile wybuchła orgazmem, a ja oczywiście tuż za nią, bo kuźwa niektóre jej słowa ciągle doprowadzają mnie na próg ludzkiej wytrzymałości.. Grubasek dostał Magdę z cipką zalaną spermą. Tja...I pewnie wszystko potoczyłoby się według schematu, on zerznąłby napaloną obcą kobietę, a kobieta poza obcym kutasem w sobie miałaby satysfakcje, ze wykorzystała go. Ale stało się inaczej. Nie wiem skąd wzięła siły, apetyt, (do dzisiaj nie wie Laughing

) ale prawie od początku prosiła o głębiej, mocniej...
W końcu grubasek wkurzył się, wyskoczył z niej, poderwał do góry i stawiając ja przed sobą na kolana wpakował jej z całej siły kutasa w dupcie. Tak mocno, ze aż zawyła z bólu i zginając w łokciach ręce upadla na twarz. Grubas sięgnął po jej piersi i poderwał z powrotem do góry...Kiedy skończył Magda zwisała mu w rękach, a on zlany był potem.
A ja?
I właśnie to jest odpowiedz co czuje facet, kiedy obcy na jego oczach rżnie jego dziewczynę. W głowie zazdrość, zawiść, bo jak ona może się tak pieprzyc, z taka dzika przyjemnością? Zarejestrowane obrazy kutasa pakującego się w jej cipkę, a potem w dupcie. Łapy miętoszące piersi, jej jaśniejąca przyjemnością twarz, podrzucany pod kutasa tyłek, bezwładnie podrygująca od uderzeń głowa... Mimo to niekłamany podziw dla jedynego w swoim rodzaju jej piękna. Tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć! Trzeba na własne oczy zobaczyć twarz na której wypisane jest bezgraniczne szczęście pomieszane z takim samym podnieceniem.
A pomiędzy nogami, tja... kolejny cud. Zdechlak zrobił się twardy, gotowy do poprawki po grubasie!
A potem była cicha prośba:
- Bądź we mnie, pozwól mi się uspokoić...
Kiedy człowiek czuje pod sobą rozdygotane ciało i wie dlaczego jest takie, spełni każdą prośbę. Oczywiście najpierw wypełniając cipkę spermą.
A jeszcze później...
- Ja chyba jestem dziwką.
- Hm, dlaczego tak sadzisz?
- Bo daje dupy każdemu...
- E, przesadzasz trochę...
- Widziałeś jak palcami otwierałam cipę, żeby mógł lepiej ja widzieć? Jak podsuwałam się pod jego kutasa? Jak ciągnęłam go, żeby w końcu włożył mi? Jestem dziwką. Roztruchana obcym kutasem dziwką!
- No, w takim razie jesteś nią. I nie da się ukryć tego. Tym bardziej, ze mnie tez dajesz dupę z taka przyjemnością, ze inaczej nie można cie nazwać, jak tylko moją prywatną kochaną dziwką!
- Masz na myśli kochaną, czy dziwkę?
- Nie przeginaj mała, bo jeszcze słowo a zaciągnę cie do ślubu. Nie przesadzaj...
Z tej całej historii najgorsza jest obietnica ślubu, pozostałość jest przyjemnością.

- Lubisz jak jest taka puszczalska? Taka puszczalska dziwka?
Lubisz się przyglądać jak ktoś ją posuwa. W sumie się nie dziwię, że jest to dla ciebie podniecające, wręcz bardzo podniecające. Obok takich obrazów nie da się przejść obojętnie. Przyglądasz się przecież najintymniejszym scenom, jakie mogą się rozegrać między dwojgiem ludzi. Doskonale zdajesz sobie sprawę, że to nie film pornograficzny. To co się dzieje tu i teraz, to dzieje się naprawdę! I to tuż obok ciebie, na wyciągnięcie ręki, możesz nawet ich dotknąć. Czujesz unoszący się w powietrzu zapach podniecenia, potu, spermy. Słyszysz jęki w różnych tonacjach przerywane przyśpieszonym krótkim, płytkim oddechem. Widzisz błyszczące od potu nagie ciała i twarze wykrzywiające się w grymasy rozkoszy. I to ich nieobecne spojrzenie. Czujesz łomotanie serca nie tylko w klatce piersiowej ale i w skroniach. Masz wrażenie, że zaraz rozsadzi ci głowę, a krew płynąca w żyłach z zawrotną prędkością rozerwie twe ciało na kawałki. Twój kutas jest tak napęczniały i wielki, że aż boli z podniecenia. Sam go nie poznajesz bo zdarza się mu mieć humory... A ona? Nie zachowuje się tak jak z Tobą. Jest inna. Dopiero teraz patrząc na nią z boku, widzisz jak piękna. W tych seksualnych, wyuzdanych pozycjach wydaje się być zgrabniejsza niż w rzeczywistości. Nawet taka poczochrana z czerwonymi od wrażeń policzkami jest cudna. Zastanawiasz się czy to możliwe żeby to była ona? W ramionach innego wydaje się być jakby obca. Budzą się w tobie zwierzęce instynkty. Znienawidziłbyś ją gdybyś mógł, wytarmosiłbyś ją za włosy, złapał w pół i mocno przytulił, prawie udusił, może by się opamiętała. Pytasz sam siebie czy ona tak wzdycha kiedy ty ją posuwasz? Nie! Z pewnością ten facet robi to lepiej. Targają Tobą sprzeczne uczucia. Te najgorsze mają przewagę, czujesz się prawie jak sparaliżowany, a jednak jest ci niebiańsko dobrze. To niesamowite prawda? Przeżywasz psychiczno - wzrokowy orgazm. Coś nieporównywalnego z klasycznym seksem pod kołderką na misjonarza.
Chciałbyś wiedzieć co czuje kobieta, gdy między jej rozchylone uda wsuwa się inny facet? To zależy jaki facet. Jeśli ten właściwy to...
Pierwsze uczucie to wstyd. Uda same się zaciskają chcąc jakby zasłonić drogę. Ma to związek z obawą o akceptację tzn. niezależnie od wszystkiego istnieje ryzyko o brak zaakceptowania kobiecego ciała. Ona czeka, nasłuchuje... Wystarczy jeden jego gest, cicho wyszeptane słowo, grymas na twarzy wywołany rozkoszą czy jęk z podniecenia, żeby potwierdzić,że jest mu z nią dobrze, że taka jemu się podoba, a co najważniejsze, że go podnieca. Jej ciało zaczyna się wtedy rozluźniać i poddawać pieszczotom. Dotyk obcego mężczyzny jest inny, inaczej się go odbiera, przez co szczerze mówiąc jest bardziej podniecający. Także myśl, że jest się obserwowaną w tak intymnej sytuacji nakręca jeszcze bardziej. Powoduje, że kobieta bardziej się stara, robi wymowniejsze gesty i miny, jak aktorka. Chce wydawać się dobra w tym co robi. Czy jest jej rzeczywiście lepiej fizycznie z nim niż z Tobą? Raczej nie. To przez tę sytuację dziejącą się dookoła, przez zewnętrzne bodźce, ten seks zdaje się mieć inny wymiar.

Autor tekstu: unterberg & happ
Autor rysunków: ilenorka & happynka

Kopiowanie naszych prac jest dozwolone tylko na warunkach wolnej od opłat licencji: Licencja CC BY-NC-SA 3.0 [link widoczny dla zalogowanych]

okomi42

Fajnie się czyta, a ile w tym prawdy?