rogacz.fora.pl

Happynka

Wyznanie wirtualnej kochanki

Pobudziłeś lekko moją wyobraźnię, pisząc, że musisz popracować nad swoim ciałem. Może popracowałabym z Tobą. Ale jak już skończysz część główną i dojdziesz do wniosku, że przydałby Ci się prysznic Smile

Chętnie weszłabym razem z Tobą. Nie zajmę zbyt wiele miejsca, a jeszcze mogę okazać się całkiem pomocna. Stanę za Tobą i zacznę od pochłaniania Twojego ciała wzrokiem. Nie martw się nie będę zbyt długo grzeczna:-) Zresztą dzisiaj będę egoistką. Nie będę się starała skupić na tym, co lubisz, a czego nie i co na Ciebie działa podniecająco. Ważna jestem tylko ja i to co mi będzie sprawiało przyjemność. Tym razem to ja narzucę reguły gry i będziesz się musiał podporządkować. Ostatnio wiele stresów mi się skumulowało i potrzebuję rozładować nadmiar energii i agresji. A Ty będziesz moim "króliczkiem" doświadczalnym. Kiedy jestem zła lubię gryźć. Nie wiem jaka może być na to Twoja reakcja i szczerze mówiąc nie interesuje mnie to. Tak samo jak nie obchodzi mnie, czy zostawię jakiekolwiek ślady na Twoim ciele. Chcesz w to wejść? A zresztą, po co pytam, Twoje zdanie jest nieistotne. Zastanawiam się czy robi Ci różnice, w którą część ciała wbiję swoje zęby. O jednym jednak mogę Cię zapewnić- poczujesz je. A to czy sprawię Ci ból, przyjemność czy pozostaniesz obojętny to wyłącznie Twoja sprawa. Zamierzam się dobrze bawić. Od czego by tu zacząć...? Stoję za Tobą, więc mogę wbić się w kark, pod łopatkę lub któryś z pośladków. Mogę też złapać ręką Twoje włosy i pociągnąć za nie, aby Twoja głowa odchyliła się w moją stronę. Przesunę ustami po tętnicy. Może nawet zliżę spływającą wodę. A potem przejdę do części głównej. Zdarzało Ci się kiedyś rozdzielać warstwy wafla i ściągać masę zębami? Tak właśnie potraktuję Twoją szyję. Może naoglądałam się za dużo filmów o wampirach:-) I po tym jakże delikatnym wstępie zaserwuję Ci pierwsze kąśnięcie, krótkie, szybkie i niezbyt głębokie. Na następne nie będę Cię tak długo przygotowywała. Będą spadały chaotycznie na Twoje plecy. Na deserek zostawię sobie pośladki. Ponieważ bardzo lubię pośladki wbiję się w nie najgłębiej. Zostawię Ci na nich wiele śladów. Może dla rekompensaty przejadę językiem po zagłębieniu między nimi. Chociaż nie...Przecież nie potrafisz czerpać z tego przyjemności, więc na to nie zasługujesz. Myślisz, że nogi ominie mój atak? Mylisz się. Zacznę nad kostkami, tu skóra jest nieco cieńsza, z niecierpliwością będę się przesuwała do zgięcia pod kolanami. Ale zostawię Ci wybór. Mogę na przemian zajmować się Twoimi nogami, albo zacząć od jednej a skończyć na drugiej. Już mnie korci, żeby Cię odwrócić przodem i zagłębić się w wewnętrzną stronę ud i przechodzić coraz wyżej. Ale jeszcze nie teraz. W tym momencie największą przyjemność sprawi mi ponowne pociągnięcie Cię za włosy. Tym razem wpiję się w Twoje usta. Chcę, aby były czerwone, nabrzmiałe. Przygryzę dolną wargę i trochę wessam się w nią.
Złapię ręką za Twoją męskość. Jak chcesz, żebym ją nazywała? Mam operować powszechnymi terminami: penis, członek, fallus:-)A może mniej oficjalnie: pałka, lizak, flecik, fujarka, pyton, pałąk... Chociaż to zależy jak będzie wyglądał w tym momencie. Jeżeli będzie już uniesiony, twardy to może nawet nazwę go drągiem, a jeśli nie to nawet fujarka będzie zbyt wysokim mianem i zostanie tradycyjnie malutkim, bo na małego też trzeba sobie zasłużyć. Chcę, żebyś stanął w rozkroku.
Siedząc pomiędzy Twoimi stopami skieruję na niego strumień wody od dołu. Chcę, żebyś "tam" ociekał wodą. Nie bój się nie będę na tyle okropna, żeby chcieć Cię tam ugryźć,ale delikatne kąsanie nie zaszkodzi. Zacznę od masowania językiem Twoich bil. potem uniosę je dłonią, a drugą zacznę pocierać trochę niżej, docierając do stwardnienia, a potem może moje palce prześlizgną się między pośladkami. No i jak urosło Ci już to coś między nogami do odpowiednich rozmiarów, bo nadal nie wiem jakiej nazwy mogę użyć. Może go nawet trochę poliżę.
Najbardziej jednak interesuje mnie wwiercanie się językiem w otworek na samym czubku. Ciąg dalszy zależy w dużym stopniu od Ciebie. Jeżeli będę wiedziała, że mam się na co nabić, zechcę abyś usiadł, poczuł za plecami chłód kafelek. Znowu mogłabym odchylić Twoją głowę i przygryzać usta, bawić się językiem. Jeżeli okażesz się tego wart opowiem Ci jak będę nabijała się na Ciebie centymetr po centymetrze. Może nawet poproszę, abyś mnie polizał. Opowiem Ci jaki jesteś wspaniały i jak wielką ochotę mam Cię zerżnąć. Jeśli zaspokoisz mnie szybciej niż ja Ciebie, pozwolę Ci się wymknąć ze mnie i wybrać zakończenie: w moich ustach, czy oblewając moje ciało..

Autor tekstu: ilenorka
Autor grafiki: Duch

Kopiowanie naszych prac jest dozwolone tylko na warunkach wolnej od opłat licencji: Licencja CC BY-NC-SA 3.0 [link widoczny dla zalogowanych]

unterberg

Plus dla Ducha