Forum rogacz.fora.pl Strona Główna rogacz.fora.pl
Cuckold forum, Forum Rogacz, Rogacz, Forum swingers, Swingersi Forum, Forum Zdrada Kontrolowana, Forum cuckold, Forum nie tylko o seksie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak zostałem Rogaczem cz.1 Opowiadanie cuckold Autor Polako

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum rogacz.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania erotyczne cuckold i nie tylko...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Happynka




Dołączył: 01 Lip 2020
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:43, 09 Lut 2022    Temat postu: Jak zostałem Rogaczem cz.1 Opowiadanie cuckold Autor Polako

CZ. 1


Jestem z Anią od roku. Poza kilkoma drobnymi sprzeczkami, nasz związek jest udany. Oboje mamy po 24 lata, jesteśmy studentami z różnych części naszego kraju. Przed Anią miałem kilka dziewczyn. Jak zwykle to bywa, mniej lub bardziej udane związki. Z żadną dziewczyną jednak nie byłem dłużej niż 3 miesiące, dlatego też nie mogłem zrozumieć sam siebie...po jaką cholerę chciałem, żeby moja nowa dziewczyna, z którą jestem już tyle czasu puściła się z innym facetem? Otóż powiem wam po co. Po to, że kurewsko mnie to podnieca. Sama myśl o tym, że moja Ania mogłaby rozchylić nogi przed innym facetem sprawia, że kutas mi twardnieje. Ania nie jest z wyglądu idealna, ale mi się bardzo, bardzo podoba. Szczególnie jej duże i jędrne piersi.
Ma 170 cm wzrostu i długie czarne włosy. Jedynym mankamentem jest to, że moja dziewczyna jest niesamowicie wierna. co prawda lubi flirtować i kokietować innych facetów, ale nigdy nie dała mi najmniejszego powodu, żebym mógł podejrzewać ją o zdradę. Często ubiera się seksownie i wyzywająco, ale przecież tak robi większość ładnych dziewczyn. Od jakiegoś czasu za każdym razem jak uprawialiśmy sex, wyobrażałem sobie jakby to było stać z boku i patrzeć jak ktoś inny penetruje jej mokrą, ciasna dziurkę. Albo chociaż posłuchać o tym, jak rżnęła się z kimś innym, może z kimś kto ma większego kutasa od mojego. I właśnie tu zaczyna się moja historia...
Siedziałem z Anią w domu i oglądaliśmy film, kiedy zadzwonił domofonem. To była Magda, najlepsza przyjaciółka mojej dziewczyny i jej całkowite przeciwieństwo. Największy kurwiszon, jakiego widział ten świat. Nie było imprezy, na której Magda nie zaliczyłaby jakiegoś chłopaka.
Dziewczyny i ja wynajmowaliśmy małe mieszkanko w dużym mieście, w którym studiowaliśmy. To właśnie na studiach się poznaliśmy, ja i Ania zakochaliśmy się w sobie i po jakimś czasie poprosiła mnie żebym zamieszkał razem z nią. I właśnie stojąc przed drzwiami i czekając na Magdę wpadłem na ten pomysł. Skoro Ania nie zdradzi mnie z własnej woli, to ktoś powinien ja do tego namówić.
- Znowu kluczy nie wzięłaś? – Udałem lekko zdenerwowanego.
- Sorry. Więcej się nie powtórzy – uśmiechnęła się szeroko.
Posiedzieliśmy jeszcze, doglądaliśmy film, po czym wybraliśmy się w trójkę na niedzielne zakupy do hipermarketu. Najpierw oczywiście to, co najważniejsze....browar. Później coś do jedzenia, jakieś konserwy i inne pierdoły. W końcu weszliśmy na dział z bielizną. Zaczęła oglądać najbardziej skąpe i prowokujące majtki.
- Ty też byś w tym dobrze wyglądała – powiedziałem do Ani, patrząc na cieniutkie czarne majteczki spoczywające w Magdy dłoni.
- Tak sadzisz? - No pewnie, że tak.
- Ja sobie biorę dwie pary takich – uśmiechnęła się Magda.
- Szkoda tylko, że nie ma bardziej przezroczystych.
Ania roześmiała się głośno, słysząc jej komentarz.
- Bardziej przezroczyste wiszą w łazience na sznurku i się suszą. Właśnie! Mogłabyś nie kłaść następnym razem ospermionych majtek na pralce? - Sorry, sorry, sorry, byłam pijana.
- Ospermionych? – zdziwiłem się bardzo, bo nie widziałem w łazience żadnych majtek na pralce.
- Gdybyś kochanie częściej prał swoje rzeczy, a nie liczył tylko na mnie, to byś wiedział, o czym mówię...
- O Jezuuu! Nie róbcie z tego sceny na środku sklepu. Zdarzyło się. Byłam pijana, a on mnie odwiózł do domu. Musiałam mu się jakoś odwdzięczyć no nie - zaśmiała się Magda.
Faktycznie Magda wczoraj była na jakiejś imprezie u kolegi z roku, ale nie widziałem jej jak wróciła, bo spałem. Podszedłem bliżej i wybrałem najcieńszy i najbardziej przezroczysty stanik, jaki był.
- Myślę, że powinnaś także kupić ten. Ania wzięła stanik i oglądnęła dokładnie.
- Dobra, idę przymierzyć. Zaraz wracam. - Gdy zniknęła za stoiskami, zbliżyłem się do Magdy i po chwili niby od niechcenia, niby żartem powiedziałem:
- Szkoda, że to nie jej majtki były ospermione.
- Słucham?
- Mówię, że szkoda, że to nie jej majtki leżały na pralce.
- Nie rozumiem.
W tym momencie postanowiłem zrealizować swój plan. Powiedzieć jej o wszystkim i poprosić o pomoc.
- Chciałbym, żeby Anka tak jak ty, poszła gdzieś na imprezę i wróciła z takimi majtkami. Ale, żeby ta sperma nie była moja.
- Nie rozumiem. Chcesz, żeby cię zdradziła?
- Tak właśnie.
- Nie kochasz jej? Chcesz z nią zerwać? Bo jeśli tak, to ona tego nie wytrzyma. Ona nigdy nie kochała tak żadnego faceta.
- Nie, nie, źle mnie rozumiesz. Chciałbym, żeby to z kimś innym zrobiła, bo mnie to kręci.
Magda popatrzyła na mnie jak na wariata i powiedziała.
- Albo sobie ze mnie robisz jaja, albo w sprytny sposób chcesz się dowiedzieć czy ona cię przypadkiem nie zdradziła.
- Nie kochasz jej? - powtórzyła.
- Po pierwsze, to nie zamierzam jej zostawić, ja też ją kocham, nawet nie masz pojęcia jak bardzo, ale....podnieca mnie to strasznie. Naprawdę chcę, żebyś ją do tego namówiła. Nasz sex jest świetny, pewnie nieraz słyszałaś przez ścianę. - Magda zaśmiała się cicho i skinęła głową, a ja ciągnąłem dalej - Ale to jest właśnie to, czego chcę. Chcę zobaczyć ją z kimś innym w łóżku. Chcę zobaczyć ją pod innym facetem!
- Zobaczyć? Porypało cie do samego końca! Najpierw chcesz, żeby się puściła, a teraz chcesz to zobaczyć?
- To jest apogeum mojej fantazji właśnie. Chciałbym zobaczyć, jak ktoś inny...no wiesz...
- Jak ktoś inny wsadza fiuta w twoją dziewczynę - dokończyła za mnie.
- Tak. Jak pakuje jej z całej siły tłustego kutasa, a ona wyje z rozkoszy. I krzyczy, prosi, o więcej i mocniej! Oj Boże! Porozmawiamy o tym w domu w cztery oczy ok? - Musiałem zakończyć rozmowę, bo Ania wracała z przymierzalni. Magda skinęła twierdząco głową ze zdziwieniem i podejrzliwością w oczach.
- Pasuje, biorę – uśmiechnęła się moja dziewczyna.
Chwilę jeszcze pokręciliśmy się po stoiskach, po czym pojechaliśmy do domu. Część mojego planu była już zrealizowana, teraz musiałem jeszcze dokładnie sprecyzować Magdzie, o co mi dokładnie chodzi, zanim powtórzyłaby to Ani. Po powrocie Magda zajęła się przygotowaniem obiadu, a moja dziewczyna poszła wziąć kąpiel. To była idealna okazja do tego, żeby powrócić do tematu. Poszedłem do kuchni i usiadłem przy stole.





- Możemy dokończyć rozmowę? – powiedziałem szeptem.
- Spoko - Magda usiadła przy mnie.
- Chciałem cię poprosić o przysługę.
- Jasne. Mów. – Uśmiechnęła się lekko.
- Możesz namówić Anię, żeby mnie zdradziła?
- A możesz mi powiedzieć po co?
Teraz był najlepszy moment, żeby całkowicie odsłonić karty.
- Podnieca mnie myśl o tym, że Ania mogłaby to zrobić z kimś innym, rozumiesz? Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć. To coś z masochizmu chyba, no wiesz. Na samą myśl o tym, że mogłaby rozłożyć przed kimś nogi, albo zrobić komuś łaskę, to w głowie mi się kreci.
- Kręci cię?
- Sama zobacz. - Spojrzałem na wybrzuszenie w swoim kroczu, a Magda zrobiła to samo.
- O Boże! - powiedziała trochę za głośno, po chwili usłyszałem głos mojej dziewczyny.
- Coś się stało?
- Nie! Nie! Oblałam się wodą – odkrzyknęła Magda.
- Sprecyzujmy to! Prosisz mnie o to, żebym namówiła twoją dziewczynę i moją przyjaciółkę do tego, żeby cię zdradziła, bo cię to podnieca tak?
- Tak właśnie.
- A co będzie, jeśli ona to zrobi, a tobie się to nie spodoba i ją zostawisz? Cała wina spadnie na mnie. To ja będę miała wyrzuty sumienia później. Poza tym, ona tak cię kocha, że nigdy by tego nie zrobiła.
- Po pierwsze to nie zamierzam jej zostawić, ja też ją kocham, nawet nie masz pojęcia jak bardzo, ale....podnieca mnie to strasznie. Naprawdę chcę żebyś ją do tego namówiła. Nasz sex jest świetny, pewnie nieraz słyszałaś przez ścianę - Magda zaśmiała się cicho i skinęła głową. - Ale to jest właśnie to, czego chcę. Chcę zobaczyć ją z kimś innym w łóżku.
- Zobaczyć? Najpierw chcesz, żeby się puściła, a teraz chcesz to zobaczyć?-
- To jest apogeum mojej fantazji właśnie. Chciałbym zobaczyć, jak ktoś inny...no wiesz...
- Jak ktoś inny wsadza fiuta w twoją dziewczynę - dokończyła za mnie.
- Tak
- No nie wiem...muszę się nad tym zastanowić. - Powiedziała Magda.
Wstała i podeszła do kuchenki, na której gotowała się jakaś zupa.
- Kochanie możesz mi przynieść te nowe majtki i stanik? – krzyknęła z łazienki Ania. Wstałem i wszedłem z kuchni. Tego dnia już więcej nie rozmawiałem z Magdą na ten temat. Miałem za to niesamowicie udany sex z moją śliczną kobietą. Wyglądała niesamowicie w tej bieliźnie. Gdy ją z niej ściągałem, oczyma wyobraźni widziałem, jak robi to ktoś inny. Przez cieniutki stanik całkowicie było widać jej duże twarde sutki. Patrzyłem jak mój kutas znika w jej ślicznych usteczkach i wyobrażałem sobie, że to fiut kogoś innego. Zastanawiałem się jakby to było, gdyby miała wziąć do buzi jakiegoś dużego chuja. Mój jest całkiem spory i nie mam żadnych zastrzeżeń, ale nie wiem czemu chciałem ja zobaczyć z kimś większym...z kimś kto ma fiuta jak ci aktorzy na pornosach. Fantazjowałem sobie, jakby to było zobaczyć, jak jakiś ogromny chuj wślizguje się w jej ciasną cieczkę i rozciąga ja do granic możliwości, a ona szczytuje doznając niesamowitej rozkoszy. Przez kolejnych kilka dni nic specjalnego się nie wydarzyło. Nastał czwartkowy wieczór, kiedy wyszliśmy na piwo do knajpki, spotkać się ze znajomymi. Dziewczyny ubrały się wyzywająco, chociaż nie kurewsko. Magda białą spódniczkę i jakaś czarną koszulkę na ramiączkach, a Ania czarna spódniczkę i niebieską, obcisłą koszulkę podkreślającą jej duże piersi. W knajpie znajomi już na nas czekali. Posiedzieliśmy, popiliśmy piwko, a rozmowa zeszła na tematy związane z seksem. W którymś momencie zachciało mi się strasznie lać, wiec udałem się do toalety. Zajęło mi to dobre 10 min, bo była kolejka. Gdy wróciłem do stolika, Ania usiadła mi na kolanach i mocno pocałowała w usta. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie towarzyszące temu spojrzenie Magdy. W jej oczach było coś dziwnego, jakiś tajemniczy błysk, który dał mi wiele do myślenia. Czyżby podjęła decyzję? Od tego momentu nie mogłem się dobrze skupić. Dziewczyny piły i piły, aż w końcu obie były nieźle pijane. Część znajomych poszła do domu. Zostałem tylko ja, Ania, Magda i Piotrek (mój kolega z roku). Ania wstała od stolika i chwiejnym krokiem poszła do toalety a Piotrek po piwo. Magda usiadła kolo mnie i uśmiechnęła się zalotnie.
- Co się tak cieszysz? - zapytałem lekko oszołomiony piwkiem.
- Otóż podjęłam decyzję.
- Jaką?
- Ano taką mój drogi, że jak byłeś niedawno w toalecie, to namówiłam Ankę, żeby pokazała Piotrkowi majtki.
- Poważnie? – poczułem jak mój kutas zaczyna twardnieć, a Magda potwierdziła skinieniem głowy.
- Rozmawialiśmy o bieliźnie itd., co kto lubi i takie tam, a Piotrek powiedział, że on najbardziej lubi, jak kobieta nosi czarną bieliznę, a wiec ja powiedziałam, że Ania ma na sobie taką.
- I co?
- Piotrek zażartował, że chciałby to zobaczyć, więc powiedziałam Ance, żeby mu pokazała.
- I co? Pokazała?
- Tak, musiałam ją chwilę namawiać, ale w końcu się zgodziła. I co? Nadal cię to podnieca?
- Pewnie. Chcę żebyś ją namawiała do gorszych rzeczy! Zrób z niej..... – zawahałem się przez chwilę, nie wiedząc czy użycie tego słowa będzie odpowiednim wyborem.
- Kogo?? – Podchwyciła Magda, dobrze wiedząc co chciałem powiedzieć.
- Dobrze wiesz kogo.
- Wiem...ale chcę żebyś ty to powiedział. W końcu to twoja dziewczyna.
- Kurwę – powiedziałem ciszej, żeby nikt z sąsiednich stolików nie usłyszał.
- Masz załatwione. - Triumfalnie uśmiechnęła się Magda.
Chwilkę później wrócił Piotrek z piwem, a po nim Ania. Wypiłem szybko piwo i po 15 minutach znowu wyszedłem do toalety. Z podniecenia w głowie mi huczało, nie chciało mi się lać, tylko chciałem dać im szansę na to, żeby coś jeszcze się wydarzyło. Niestety jak się później dowiedziałem, nic takiego nie zaszło i byłem trochę tym rozczarowany.
Do domu wrodziliśmy kolo 3:00, a dzień zakończyliśmy ostrym pieprzeniem w łazience. Gdy rano się obudziłem, dziewczyn nie było w domu. Wykąpałem się, ogoliłem i o 12:00 zjadłem śniadanie. Zadzwoniłem do Ani i okazało się, że obie są u jakiejś koleżanki i wrócą kolo 16:00. Przypomniałem sobie o tym, co mi powiedziała wczoraj Magda i poczułem jak mi kutas staje. Strzepałem się 2 razy myśląc o Ani pokazującej Piotrkowi swoje majtki, wyobrażałem sobie, że chwilę później usiadła mu na kolanach i zaczęli się całować. W wyobraźni widziałem, jak Piotrek bierze moją dziewczynę za rękę i wychodzą razem do toalety, gdzie później ją rżnie od tylca. Dziewczyny wróciły kolo 17:00 i oznajmiły, że idziemy na imprezę. Po wczorajszym piwie nie miałem ochoty na żadną imprezę. Ania była zmartwiona i próbowała mnie namawiać, ale twardo się jej opierałem. Kiedy poszła się przebrać w jakieś imprezowe ciuchy, do mojego pokoju weszła Magda.
- I jak tam samopoczucie? – Zapytała z uśmiechem.
- Chodzi ci o ten zajebisty ból mojej głowy czy o to drugie?
- O to drugie.
- Świetnie. No to pewnie cię ucieszy fakt, że na imprezie będzie dużo fajnych facetów, i że Ania może się zapomnieć.
- Jak zapomnieć? O czym ty mówisz?
- Twoja dziewczyna jest również człowiekiem i może mieć takie czy inne pragnienia. - Powiedziała z uśmiechem.
- No to tym bardziej nie idę.
Magda zbliżyła się do mnie i przyłożyła usta do mojego ucha.
- Niedługo będziesz miał w domu taka kurwę, że jej nie poznasz. Obiecuję ci to.
- Nie bądź taka pewna.
- Czemu mam nie być pewna, skoro dzisiaj cały dzień z nią rozmawiałam na ten temat.
- Powiedziałaś jej? – Serce zabiło mi szybciej, a w spodniach nagle zrobiło się cholernie ciasno.
- Nie, ale przeprowadziłyśmy poważną babska rozmowę. Ja jej podałam swoje argumenty, a ona mi swoje.
- I co?
- I jej argumentów było mniej. - Odsunęła głowę i mrugnęła zalotnie oczkiem.
Obie kolejno wzięły kąpiel i poszły się ubierać i szykować na imprezę. Usiadłem przed komputerem i zacząłem oglądać jakiś film, kiedy obie dziewczyny weszły z okrzykiem „TADA” na ustach. Ania miała na sobie bluzeczkę z dużym dekoltem, odsłaniającym jej kształtne piersi. Krotka spódniczka z wycięciem z boku odsłaniała koronkę czarnej pończochy i kawałek nagiego uda. Buty na obcasie powodowały, że Ani nogi wydawały się nieskończenie długie a dupcia jędrna.
- Jak ci się podobam? – zapytała zalotnie.
- Ślicznie wyglądasz.
- Przygotowana na podryw?- zapytała z uśmiechem Magda, której strój niewiele różnił się od tego, jakie mają na sobie kurwy stojące pod latarnią.
- Ja podrywam tylko jednego faceta. - Ania wtuliła się we mnie i pocałowała mnie mocno w usta.
- Jasne. Skoro tak mówisz - dorzuciła Magda.
- Na pewno nie chcesz iść?
- Nie dzięki, tym razem spasuje. Nie mam siły po wczorajszym. Oglądnę sobie jakiś film i idę spać. Milej zabawy. Dziewczyny wyszły z mieszkania a ja poczułem jak mój fiut znowu zaczyna twardnieć na samą myśl o tym, co może się wydarzyć. Koło 23:00 położyłem się do łóżka i tuż przed tym, jak miałem zasnąć zadzwonił do mnie telefon. Spojrzałem na wyświetlacz i zobaczyłem, że to Magda do mnie dzwoni.
- Lepiej, żeby to było coś ważnego, bo właśnie zasypiałem – wymamrotałem lekko podirytowany.
- A co powiesz na to, że Anka właśnie jest z jakimś kolesiem w pokoju obok i.....?
Az z wrażenia usiadłem na łóżku a mój fiut ...
- Poważnie?
- Aha!- Krzyknęła triumfalnie.
- A ty gdzie jesteś?
- W kuchni palę sobie papieroska.
- I co ona tam robi?
- A co byś chciał?
- Żeby teraz się z nim pieprzyła.
- No to niestety muszę cię zmartwić, ale nie robi tego. Raczej niewykonalne na oczach wszystkich ludzi, no nie.
Mój fiut był twardy jak skala.
- To, co robią?
- Całują się już dobre 15 min.
Zacząłem masować kutasa.
- No to namów ją, żeby poszła dalej ok.?
- Jak sobie życzysz. Jakby coś się działo to do ciebie zadzwonię, wiec lepiej trzymaj telefon przy dupie. OK?
- Ok.
Magda się rozłączyła, a ja zacząłem walić sobie konia, myśląc o swojej dziewczynie całującej się namiętnie z kimś innym. Spuściłem się i położyłem się dalej spać. Było po 1:00, jak znowu zadzwonił telefon.
- Halo?
- Śpisz? – Zapytała Magda.
- Już nie.
- Jak możesz spać, gdy Anka obciąga innemu facetowi fiuta?
- Co??!! – Krzyknąłem budząc się kompletnie.
- Chyba tego chciałeś, no nie?
- Jasne, że tak! To zajebiście! Co to za koleś?
- Jakiś Adam, z 5 roku.
Leżałem na łóżku i drugi raz tego wieczora masowałem sobie kutasa. W wyobraźni widziałem ją klęczącą przed nim z rozchylonymi ustami, obejmującymi jego chuja.
- Jesteś najlepsza.
- Wiem!! Mówiłam, że zrobię z niej prawdziwą kurwę. Dobranoc.
Odłożyłem telefon i popatrzyłem na kutasa. Nigdy w życiu nie był tak twardy. Do 3:00 męczyłem się, żeby zasnąć. Rano obudziłem się a kolo mnie leżała Ania. Miała na sobie tylko pończochy i buty na obcasie. Jej buźka wyglądała niesamowicie słodko tego ranka. Gdyby nie telefon od Magdy w życiu bym nie pomyślał, że kilka godzin wcześniej te piękne usteczka obejmowały innego kutasa. Wstałem i poszedłem zrobić sobie śniadanie. Drzwi od Magdy od pokoju były uchylone. Zajrzałem przez szparę i zobaczyłem jakiegoś nagiego faceta śpiącego smacznie z ogromnym fiutem na wierzchu. Obok niego leżała najlepsza przyjaciółka mojej dziewczyny, też zupełnie naga. Nie jestem gejem, ale aż spojrzałem jeszcze raz na tego kolesia, bo fiuta miał takiego w stanie spoczynku, jak ja we wzwodzie, przy czym dwa razy grubszy od mojego. Zamknąłem drzwi i poszedłem do kuchni. Po śniadaniu poszedłem się wykąpać. Po jakimś czasie usłyszałem głos Magdy.
- Adam chcesz coś do picia!? „O kurwa” pomyślałem „Czy to ten sam Adam, który wpychał swojego fiuta do buzi mojej dziewczyny”?
- Nie dzięki...spadam już.
Siedziałem w wannie, dopóki nie usłyszałem, jak Magda zamyka za nim drzwi frontowe. Ubrałem się i wyszedłem z łazienki. Zajrzałem do swojego pokoju, gdzie Ania nadal smacznie spala na łóżku. Wszedłem do kuchni i zobaczyłem Magdę siedzącą w szlafroku i popijającą kawę.
- Kto to był? – zapytałem siadając przy stole
- Adam. – Uśmiechnęła się.
- Ten Adam?
- Ten sam...niesamowity...ogromny Adam. – Uśmiechnęła się jeszcze szerzej.
- Widziałem.
- Tak? No to już wiesz co Anka miała wczoraj w ustach.
- Boże.... Opowiadaj.
- Hahaha, ona też tak powiedziała. Mówiła, że nigdy czegoś takiego nie miała w ustach. Co tu dużo opowiadać. Chciałeś, żeby cię zdradziła i zrobiła to. Obciągnęła mu przynajmniej 2 razy. Raz na imprezie a drugi raz jak tu przyszliśmy.
- Tutaj? – Mój fiut znowu stanął na baczność.
- Zabrała go do siebie do pokoju i zrobili to, gdy ty sobie smacznie spałeś.
W mojej głowie kotłowały się myśli. Erotyczne obrazy mojej dziewczyny z ustami wypchanymi ogromnym twardym chujem, wypiętej, rżniętej od tylu i na wszystkie inne sposoby.
- Zrobiła to z nim u siebie w pokoju jak spałem?
Magda przytaknęła i uśmiechnęła się lekko. Wstałem i niemal pobiegłem do siebie do pokoju. Podszedłem do łóżka i zsunąłem kołdrę z Ani. Popatrzyłem na jej ciało. Na piersiach miała kilka dużych malinek. Przejechałem wzrokiem niżej, po brzuchu. Zatrzymałem się na cipce mojej księżniczki. Na równo przystrzyżonych włoskach łonowych, ciągle była zaschnięta sperma Adama. Wsunąłem palec w jej cipkę i poczułem ciepłą, gęstą maź. Wyciągnąłem palec i w tym samym momencie z jej cipki zaczęła wypływać jego sperma. Stróżka białej mazi zaczęła ściekać po jej rowku wprost na łóżko. Wyciekała i wyciekała. - Skąd on miał w sobie tyle spermy, żeby tak jej się zlać do środka? - Myślałem. Nie wytrzymałem, wyciągnąłem kutasa i zanurzyłem go w jej cipce. Wszedł od razu bez najmniejszego oporu. W środku było trochę luźniej niż zawsze. Zacząłem ja miarowo pieprzyc, gdy w pewnym momencie Ania otworzyła oczy.....
- Kochanie przestań - ochrypniętym głosem odezwała się Ania.
- Czemu?
- Muszę się umyć, jestem spocona...wiesz.... Popatrzyła na swoje duże piersi, na których ciągle widniały malinki zostawione przez Adama. Podniosła wzrok i popatrzyła na mnie.
- Jak było na imprezie? – zapytałem nie przerywając pieprzenia. W jej oczach pojawiły się łzy, strach, dezorientacja. Została przyłapana i zdemaskowana. Nie było ucieczki i dobrze zdawała sobie z tego sprawę. Przerwałem na chwile. Popatrzyłem jej głęboko w oczy.
- Kochanie ja..... Przerwałem jej przykładając palec do jej ust. Ten sam palec, który wsadziłem jej chwile wcześniej w ospermioną cipkę.
- O wszystkim wiem....nie jestem zły. Gdy Ania otworzyła usta, żeby coś powiedzieć wsunąłem palec do środka.
- Wyliż dokładnie.
- Co? -Wyliż jego spermę z mojego palca.
Ania patrzyła na mnie w milczeniu przez kilka sekund, po czym zamknęła oczy i poczułem, jak jej język zaczyna dokładnie tańczyć wokół mojego palca. Zacząłem miarowo posuwać biodrami, wsadzając w nią twardego chuja. Nigdy wcześniej nie byłem tak twardy. Patrzyłem na jej śliczną buźkę i nie mogłem uwierzyć, że jego ogromny chuj zmieścił się w jej ustach. Z jej oczu zaczęły szybko spływać łzy.
- Kocham cię – wyszeptałem, a Ania w tym samym momencie mocno possała mój palec i cicho zamruczała, niby z płaczu, niby z podniecenia.
- Dobry był? Otworzyła oczy a ja zabrałem palec z jej ust.
- Kochanie ja....
- Dobry był? Odpowiedz mi na pytanie.
Skinęła twierdząco głową.
- Lepszy ode mnie?
- Nie!... Nie wiem....
- Nie wiesz?!- prawie krzyknąłem przywołując w pamięci obraz jego tłustego kutasa.
- To wszystko przez Magdę....Byłam pijana....ona mnie namówiła.....przepraszam.
Ania rozpłakała się całkowicie, zakrywając dłońmi twarz.
- Chcę żebyś wiedziała, że kocham cię jeszcze bardziej niż wczoraj i że się bardzo cieszę, że to zrobiłaś.
- Słucham?
- Mówię, że cieszę się ze mnie zdradziłaś.
Ania odsunęła dłonie od twarzy i spojrzała na mnie szklistymi, mokrymi oczyma.
- Ty poważnie mówisz??? Cieszysz się? Jak się możesz cieszyć?
- Nawet nie masz pojęcia jak poważnie!
- Czuje się jak dziwka. Przepraszam.
- Nie masz, za co przepraszać.
Pogłaskałem ją delikatnie po policzku.
- Opowiedz mi, jak było.
- Co?
- Ze szczegółami. - Uśmiechnąłem się szeroko, żeby dać jej do zrozumienia, że nie jestem na nią zły.
- Było - zawahała się i po chwili dodała - inaczej.
Ania spuściła wzrok. Podsunąłem dłoń pod jej brodę i uniosłem jej głowę do góry tak, żeby mogla na mnie patrzeć.
- Patrz mi w oczy i mów – wyszeptałem.
- Było......inaczej....szybko, ostro, mokro.....
- Tak mokro?- Wyciągnąłem kutasa z jej cipki i odsunąłem się na bok, pokazując jej palcem dużą ilość spermy, powoli wsiąkającej w prześcieradło. Ania popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się pierwszy raz tego poranka.
- Będziesz musiała to posprzątać – powiedziałem tonem nie uznającym sprzeciwu. Ania usiadła na łóżku i popatrzyła na spermę.
- O Boże. - Rozchyliła szerzej nogi i wsunęła sobie w cipkę dwa palce. Pogmerała nimi w środku przez chwilę, po czym wyjęła cale połyskujące i lepkie od jego spermy. To, co zrobiła sekundę później przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Na moich oczach wsunęła sobie palce do ust i zaczęła je wylizywać dokładnie. Mój fiut aż drgnął z podniecenia. Wczoraj kochana i wierna, dzisiaj niewierna suka jedząca spermę kochanka na moich oczach. Wsunąłem w nią dwa palce i po chwili podsunąłem je do jej ust. Wylizała je do czysta, masturbując się jedną dłonią a drugą przetrzymując moją rękę.
- Lubisz jego spermę?
- Tak – wyszeptała z niesamowitym podnieceniem w oczach.
- To wyliż ją z mojego kutasa.
Ania szybko kleknęła na łóżku a ja oparłem się na łokciach. Wzięła mojego chuja do buzi, jakby od tego zależało jej życie. Zaczęła go lizać i ssać z takim zaangażowaniem, że nie mogłem uwierzyć. Gdy wylizała go już do czysta, pochyliła się nad plamą spermy na pościeli i ją też zaczęła wylizywać. Wyssała wszystko, co mogla wyssać. Zachowywała się jak opętana. Nigdy wcześniej nie widziałem jej w takim stanie. Cala jej twarz aż połyskiwała od mokrej, lepiącej spermy.
- Chcesz się z nim pieprzyc? – zapytałem waląc sobie konia.
- Nigdy więcej tego nie zrobię. Przysięgam kochanie!
- Ale ja chce żebyś to zrobiła.
- Żebym cię zdradziła?
- Tak.
- Mam się z nim pieprzyc?





- Chce na to patrzeć.
- Co?
- Chce patrzeć na ciebie, jak będzie cię pierdolił. Jak będzie rozpychał tą słodką, niewinną cipkę swoim tłustym chujem, i jak zleje ci się do środka.
Ania uklęknęła i wypiela się mocno. Wszedłem w nią od tylu i zacząłem mocno pierdolić.
- Chcesz zobaczyć jak mnie pieprzy? – wyjęczała Ania.
- Tak.
- Podnieca cię to?
- Bardzo.
- Czemu?
- Nie wiem. Podnieca mnie myśl, że pieprzy cię ktoś inny. Że jest ci dobrze, że rozchylasz nogi przed kimś i czerpiesz z tego przyjemność....że masz orgazm.... Złapałem ją za włosy i jeszcze bardziej zwiększyłem tempo.
- O taaaak!! Taaaak!! On mnie tez tak trzymał
- Chcę, żeby się zlał w tobie.
- We mnie?
- Taak! - Tak ja w nocy?
- Taaak!
- Czemu?- wyjęczała
- Bo to jest najbardziej kurewskie. - Nie wytrzymałem podniecenia. Kilka mocniejszych ruchów i skończyłem w jej słodkiej, ciasnej cipce. Ania położyła się na plecach a ja obok niej. Pocałowałem ją mocno w usta. Smakowała inaczej...dziwnie.
- Kochasz mnie? – zapytała cicho
- Bardzo.
- Nie wiedziałam, że coś takiego cię podnieca.
- Nie chciałem ci mówić, bo nie wiedziałem jak zareagujesz.
- Porozmawiajmy całkowicie szczerze ok?
- Pewnie.
- Jak bardzo cię to podnieca? To, że cię zdradziłam.
- Bardzo.
- Chcesz żebym to zrobiła z Adamem jeszcze raz?
Przytaknąłem.
- Podoba ci się jego wielki chuj? – Zapytałem, przejmując inicjatywę.
- Tak.
- Dobrze ci było, jak cię pieprzył? - Przytaknęła nieśmiałym skinieniem głowy.
- Lepiej niż ze mną?
Ania popatrzyła mi prosto w oczy. Zapadło niezręczne milczenie. Minęło kilka kolejnych sekund a ona nadal milczała. Oboje wiedzieliśmy co to znaczy. Ale to była chwila prawdy. Nie mogla skłamać, bo całkowicie by to zawaliło konstrukcję szczerości, którą chciała odbudować. W końcu pocałowała mnie w usta i zaraz po tym, jak cofnęła głowę wyszeptała ciche „tak”. Mój fiut już stal na baczność, naprężony, jak gdybym kilka minut wcześniej w ogóle się nie spuścił.
- Powiedz to pełnym zdaniem.
- Było mi....
- Powiedz to kochanie.
- Było mi z nim....
- No dalej! Powiedz to!
- O Boże!!! Było mi z nim lepiej niż z tobą!! Pasuje?
- Mów jeszcze!
- Jest lepszy od ciebie! Lepiej?
- Dalej! Powiedz mi o jego chuju!
- Ma większego kutasa! Większego, grubszego i dłuższego!
Położyłem się i zacząłem wylizywać jej cipkę ze wszystkich soków, które w sobie jeszcze miała.
- Jest większy od twojego! To chciałeś usłyszeć?
- Tak!
- Liz mnie!! Ooo... tak!!
Złapała mnie za włosy i zaczęła przyciskać do swojej mokrej, napuchniętej cipy.
- Nie mogłam mu się oprzeć wiesz!?
- Mhmmm.
- Gdyby w nocy chciał mnie przelecieć w twoim łóżku tuż obok ciebie, to nie wiem, czy bym się na to nie zgodziła. Przerwałem lizanie cipki i usiadłem z poważną miną.
- Gdybym ci nie powiedział, że o wszystkim wiem, dalej byś się z nim pieprzyła?
- Nie wiem....kochanie to trudne....zrobiłam to tylko dlatego, że Magda opowiadała mi ze kiedyś się z nim przespała i że ma ogromnego. Opowiadała mi o tym bez przerwy. Mówiła, że najlepsze orgazmy w życiu zawdzięcza właśnie jemu.
- Więc ona go znała wcześniej?
- No pewnie, do tej pory pieprzy się z nim, jak tylko ma taka możliwość.
Ania zaczęła ściągać buty i pończochy ciągle siedząc na łóżku. Po chwili była już całkowicie naga. Usiadła twarzą do mnie i złapała mnie za kutasa.
- A wiesz, że na imprezie zrobiłam mu loda?
Teraz nie wiedziałem co mam zrobić. Z jednej strony chciałem przytaknąć, ale z drugiej nie moglem, bo wsypałbym Magdę.
- I jak było?
- Mniam. - Uśmiechnęła się zalotnie i oblizała usta. Zaczęła delikatnie poruszać dłonią masując mojego penisa.
- To był jej pomyśl, żeby go tu zaprosić.
- Doprawdy?
- Tak! Jak wróciłyśmy, to Adam poszedł z Magdą do pokoju i myślałam, że już nic więcej się nie wydarzy. Położyłam się nawet kolo ciebie w łóżku i próbowałam zasnąć. Jej dłoń poruszała się coraz szybciej. - Przytuliłam się do ciebie i prawie zasypiałam, kiedy ktoś wszedł do pokoju.
- Do mojego pokoju?
- Tak kochanie. Wszedł tu bezczelnie, kompletnie nagi z dyndającym fiutem. Aż mi się mokro zrobiło. Pokazałam mu ręką, że ma natychmiast wyjść, ale on podszedł do łóżka i...
Znowu byłem twardy jak skala. Zamknąłem oczy i zacząłem wyobrażać sobie cala scenę.
- I co?
- Stanął przy łóżku i powiedział żebym zaczęła go ssać.
- Jak bardzo byłaś podniecona?
- Tak bardzo, że usiadłam na łóżku i zaczęłam mu obciągać....
- Bożeeee!
- Martwi cię to? To, że leżałam z tobą w łóżku, ty spałeś a ja miałam w ustach jego tłustego kutasa?
- Kochanie to mnie podnieca. Mów dalej.
- No wiec chwilę potem weszła do pokoju Magda, która zresztą też była cala naga i powiedziała, żebyśmy lepiej poszli do mojego pokoju.
- I co zrobiłaś?
- No jak to co? Wstałam, Adam złapał mnie za rękę i poszliśmy do mnie do pokoju. Kochanie muszę ci coś powiedzieć...
- Co takiego?
- W pewnym momencie pomyślałam o tym, żeby cię obudzić!
- Obudzić? Po co?
- Po to żebyś patrzył, żebyś widział, jak Adam mnie bierze, żebyś zobaczył jak mnie dyma.
Część mnie brzydziła się tym, co robiłam, ale druga część chciała więcej i więcej, nie mogłam się powstrzymać...
- Nie wiem, co mam powiedzieć.
- Nic nie mów. Sama nie wiem, co mam o tym myśleć? Boję się, że gdyby teraz tu wszedł, nie potrafiłabym mu się oprzeć?
- Mam pomysł kochanie - powiedziałem z uśmiechem na ustach, po czym zbliżyłem się i pocałowałem ją najczulej, jak potrafiłem.
- Kochanie, zanim cokolwiek powiesz, chcę żebyś mi coś obiecał.
- Co takiego?
- To, że nigdy mnie nie zostawisz, nawet jak prześpię się z Adamem, jak zrobię to na twoich oczach.
-Żabko, wiesz, że nigdy....
Przerwała mi przykładając palec do ust, nakazując mi, abym przestał dalej mówić.
- Obiecaj.
- Obiecuję.
Rzuciła mi się na szyję i mocno pocałowała w usta.
- A ty możesz mi tez coś obiecać? – Zapytałem po chwili.
- Co tylko chcesz.
- Obiecaj mi, że od dziś...- zawahałem się trochę, nie wiedząc czy kontynuować.
- No dalej...mów...
- Obiecaj, że od dziś będziesz spala z innymi facetami, że nie będziesz już wierna i że będziesz mnie zdradzała, gdy tylko będziesz miała na to ochotę. Ale zawsze jak to zrobisz, to mi o tym powiesz. Ok.?
- Jesteś tego pewien? Na pewno tego chcesz?
- Tak.
- Obiecuję ci, że od dziś nie będę ci wierna.
Pocałowałem ją mocno w usta.




Autor tekstu: Polako
Autor rysunków: happynka






Kopiowanie naszych prac jest dozwolone tylko na warunkach wolnej od opłat licencji: Licencja CC BY-NC-SA 3.0 [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Happynka




Dołączył: 01 Lip 2020
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:19, 12 Lut 2022    Temat postu:

Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum rogacz.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania erotyczne cuckold i nie tylko... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin